Nawrócić nawróconych

Prawdziwa wiara w Jezusa to ciągłe powracanie do jego życiodajnego źródła, ciągłe zginanie kolan i uznawanie w wolności za naszego Zbawiciela, jedynego Pana.
Wielu z nas przeżyło wielkie nawrócenie i odkryło na nowo Jezusa, jego moc i działanie we własnym życiu, po czym, jak w zakochaniu, wracali do monotonii życia. Często wracając do starych przyzwyczajeń i grzechów. Niby chodzili do kościoła w niedziele, nawet co miesiąc spowiadali i obiecywali Bogu wargami, że jest ich królem. Lecz później już od poniedziałku niewiele pamiętali o tych zapewnieniach.
To kazanie otrzeźwia nas i przynagla do wgryzienia się w siebie i naszą relację z Bogiem. Pomaga zrozumieć istotę i potrzebę zażyłej relacji z Bogiem, której nawrócenie jest podstawą.
Poświeć tą godzinę na posłuchanie tych słów, Duch Święty niech otworzy twoje wnętrze aby słowa te rozświetliły twoją duszę.
z opisu pod filmem:
Nigdy nie można powiedzieć, że raz na zawsze zostało się nawróconym — takie stwierdzenie padało wielokrotnie podczas katechezy audiowizualnej w Bazylice oo. Bernardynów w Rzeszowie. Jej gość, paulin o. Stanisław Jarosz przekonywał, że proces nawracania musi trwać stale, przez całe życie.
- Gdybym usłyszał, że ktoś jest nawrócony, to bałbym się takiego człowieka. Można powiedzieć, że przeżyłem etap nawrócenia, jestem w drodze do nawrócenia, ale nie ma nawrócenia, które zakończyłoby się. Nie może być, ponieważ Bóg jest nieskończony — mówił o. Stanisław.
Nie ukrywał, że sam musi równie pracować nad zgłębianiem swojej wiary, gdyż dostrzega u siebie niedowiarstwo. W swoim życiu miał nawet chwile zwątpienia, ale Bóg sprawił, że uwierzył w Jego wielką Moc i Miłość
W języku hebrajskim akt „nawrócenia” jest wyrażany za pomocą rdzenia szub (aramejskie tub). W swoim podstawowym znaczeniu szub to nic innego jak czynność „powrotu”, „odwrócenia się”, „skierowania się z punktu A do B” (zob. np. Rdz 14,7; 16,9; 24,6). Słowo to na poziomie metaforycznym oznacza natomiast, że „nawrócenie” to niejako powrót na właściwe miejsce, na właściwą drogę. Odwrócenie się od błędnego kierunku, w jakim zmierza życie człowieka. Przykładem są napomnienia proroków, np.: „może posłuchają i zawróci (wejaszubu) każdy ze swej złej drogi, wtenczas Ja powstrzymam nieszczęście, jakie zamyślam przeciw nim za ich przewrotne postępki” (Jr 26,3; cytat za BT wyd.
źródło: niedziela.pl
, 2016-01-20
To może Cię również zainteresować
Śmierć kliniczna Pani Genowefa widziała Jezusa, Maryję, świętych w tym Ojca Pio i Faustynę. Rozmawiała ze zmarłymi krewnymi i przyjaciółmi. Po nieudanej operacji bohaterka opuściła ciało. Najpierw chodziła po labiryntach w podziemiach, gdzie demony próbowały ją złapać i zabrać ze sobą. Pomagała jej wtedy modlitwa do Archanioła Michała.
Bóg Cię kocha! Miłość Boża - Dlaczego nie doświadczamy jego miłości? Co zrobić aby zbliżyć się do Boga, jaki plan ma dla nas Bóg Ojciec i czemu w tym planie działa Duch Święty.
Duch Święty - Bóg, który jest osobą. Bóg, który daje swoje dary - charzymaty : dar uzdrowienia, dar poznania, dary dla kościoła.
Boża wola w naszym życiu Rozeznawanie Bożego Planu - Grzegorz Kurowski Terebint 29.01.2019 - Konferencja w oparciu o Słowo Boże o tym czego pragnie Bóg w naszym życiu i jak my mamy poznawać Jego wolę dla nas.
Świadectwo nawrócenia i uzdrowienia przez Jezusa. Hubert był wysokopłacanym managerem w dużej korporacji. Pewnego dnia się rozchorował i to był początek rozsypywania się jego życia.
Bartek Krakowiak zmęczony życiem w narkotykach i długach poszedł pieszo do Medjugorie. Wychowywał się w trudnej rodzinie, gdzie było mało miłości i ciepła. W dorosłe życie wszedł zbuntowany na świat zagłuszając swój ból alkoholem i narkotykami. Posłuchaj wzruszającego świadectwa spotkania Boga i pójścia za nim.
Jeśli czujesz się nieszczęśliwy, to nie dlatego, że takie nieszczęścia Cię spotkały, tylko dlatego, że nie chcesz zmierzyć się z życiem takim jakie jest. Uzdrowienie z ran jest procesem, wymaga czasu i motywacji, którą jest miłość, prawda i dobro.
Pani Genowefa ciężko chorowała i w 2013 roku przeżyła śmierć kliniczną, widziała niebo i czyściec oraz szatana z piekła, spotkała Maryję, Jezusa, Św. Ojca Pio i bliskich zmarłych znajomych. 'Weszłam tym razem do bardzo jasnego pomieszczenia, które było przedzielone szybą od sufitu do podłogi. Podeszłam zaciekawiona i za tą szybą zobaczyłam piękny ogród, pełen kwitnących kwiatów i krzewów.'
Kochani chciałbym was zaprosić na uwielbienie do Wołomina 25.02.2018 gdzie będziemy modlić się o uzdrowienie i uwolnienie. Opowiem tam szczegółowo o cudzie uzdrowienia mojego synka Jakuba, który miał zapalenie mózgu i leżał chory na intensywnej terapii a Jezus uzdrowił go w 100%.